O mnie
Nie jestem stary, ale młody też już nie za bardzo... choć wiem że jeszcze wiele kilometrów (mil) przede mną.
Urodzony w Polsce, ale jakiś czas temu przypływ wyrzucił mnie na Wyspę (a konkretnie na tytułowy Północny Wschód).
Zarażony motocyklizmem jakieś 2 lata temu... choruję poważnie.
Nie mam bujnej historii z motocyklami w tle. Długie podróże odbywałem dotąd rowerem. Potem się okazało, że gdy się doda do tego jeszcze silnik to otwierają się nowe możliwości ...można podróżować dalej i zobaczyć więcej. Pierwsze spotkanie z motocyklami miałem jednak dawno temu gdy mój dziadek jeździł jeszcze na swojej maszynie (marki i modelu nie spamiętałem).
Nie jestem doświadczonym bikerem, ale swoje już przejechałem... najdłuższa podróż jak do tej pory to 1200 mil wokół Szkocji na 125cc.
Mam wielkie marzenia o podróżowaniu, trochę mniej konkretnych planów i niestety nie za duże możliwości (ale się nie poddaję).
Największą część wyposażenia kempingowego zajmuje kambuz (czytaj. kuchnia)... uwielbiam gotować i jeść.
Archiwum
Kategorie
- Moja maszyna i ja (1)
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)