Chyba także zdecydowałbym się na V...
Najnowsze komentarze
sniadanie
do: Miłość od pierwszego wejrzenia
do:
Powodzenia - trzymam kciuki. Ja wł...
do:
Życzę nawijania kilometrów pozbawi...
do:
Więcej komentarzy
Gdy ja kupowałem swój motocykl,rów...
Moje miejsca
<brak wpisów>
21 maj 2013 17:43
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nadszedł ten upragniony dzień, mam już swoje nowe, większe, szybsze, wygodniejsze, piękniejsze, wyśnione, lepsze i tak długo wyczekiwane dwa koła. Jest to Suzuki DL650X V-strom K7, zwany, a właściwie zwana pieszczotliwie przeze mnie Suzanną.
21 maj 2013 17:43
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nadszedł ten upragniony dzień, mam już swoje nowe, większe, szybsze, wygodniejsze, piękniejsze, wyśnione, lepsze i tak długo wyczekiwane dwa koła. Jest to Suzuki DL650X V-strom K7, zwany, a właściwie zwana pieszczotliwie przeze mnie Suzanną.
21 maj 2013 17:43
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nadszedł ten upragniony dzień, mam już swoje nowe, większe, szybsze, wygodniejsze, piękniejsze, wyśnione, lepsze i tak długo wyczekiwane dwa koła. Jest to Suzuki DL650X V-strom K7, zwany, a właściwie zwana pieszczotliwie przeze mnie Suzanną.
21 maj 2013 17:43
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nadszedł ten upragniony dzień, mam już swoje nowe, większe, szybsze, wygodniejsze, piękniejsze, wyśnione, lepsze i tak długo wyczekiwane dwa koła. Jest to Suzuki DL650X V-strom K7, zwany, a właściwie zwana pieszczotliwie przeze mnie Suzanną.
21 maj 2013 17:43
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nadszedł ten upragniony dzień, mam już swoje nowe, większe, szybsze, wygodniejsze, piękniejsze, wyśnione, lepsze i tak długo wyczekiwane dwa koła. Jest to Suzuki DL650X V-strom K7, zwany, a właściwie zwana pieszczotliwie przeze mnie Suzanną.
21 maj 2013 17:43
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nadszedł ten upragniony dzień, mam już swoje nowe, większe, szybsze, wygodniejsze, piękniejsze, wyśnione, lepsze i tak długo wyczekiwane dwa koła. Jest to Suzuki DL650X V-strom K7, zwany, a właściwie zwana pieszczotliwie przeze mnie Suzanną.
21 maj 2013 17:43
Miłość od pierwszego wejrzenia
Nadszedł ten upragniony dzień, mam już swoje nowe, większe, szybsze, wygodniejsze, piękniejsze, wyśnione, lepsze i tak długo wyczekiwane dwa koła. Jest to Suzuki DL650X V-strom K7, zwany, a właściwie zwana pieszczotliwie przeze mnie Suzanną.